Od redakcji 79(132), czyli Niech żyje Polska.

Jarosław Komorowski napisał okolicznościowy felieton o bajeczce, którą Józef Piłsudski opowiadał swoim dzieciom przy okazji Święta Niepodległości. Kończy refleksją, że baśnie takie powstawały w czasie, gdy tak zwane „pokolenie Kolumbów”, czyli ludzie urodzeni około roku 1920, było dziećmi, i między innymi właśnie takie utwory uformowały postawy, które zademonstrowali podczas wojny. Rudy, Zośka, Alek czy Hubert Lenk – zakatowany po akcji pod Arsenałem – można długo wymieniać imiona ludzi należących do generacji dorastającej w wywalczonej, niepodległej Polsce, ludzi rozumiejących co to znaczy wolna ojczyzna.

Bardzo modne jest dziś lekceważenie tych osób i ich ideałów, przypisywanie im „fascynacji śmiercią” czy innych bzdur. Dla nas jednak byli, są i będą, patriotami i bohaterami zasługującymi na naszą pamięć i najwyższy szacunek.

Dziś chcemy po prostu z godnością i radością obejść najważniejsze państwowe święto. NIECH ŻYJE POLSKA.

jhs, mk, rw.